cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Najlepsze wpisy

Nowa Zelandia wprowadza płatny urlop dla matki i ojca po poronieniu.
logo-head
Dodano: 26.03.2021
autor: Jackson
Mniej więcej jedna trzecia ludzi kicha, gdy patrzy w jasne światło, ale nikt nie wie dlaczego.
logo-head
Dodano: 14.10.2021
autor: Jackson
Kelner hotelu Ritz-Carlton w Dubaju, usłyszał jak mąż mówił do żony na wózku, że mu przykro, że nie może wejść na plażę. Kelner powiedział to zarządcy hotelu, który postanowił wybudować promenadę prowadzącą na plażę, gdzie para mogła zjeść kolację.
logo-head
Dodano: 05.11.2021
autor: Jackson
Rosjanie mają słowo „Zapoi” które opisuje kilka dni ciągłego picia, podczas których człowiek wycofuje się ze społeczeństwa.
logo-head
Dodano: 10.09.2020
autor: MaulWolf
Była weganka je teraz tylko i wyłącznie mięso, po tym jak ugryzł ją pająk.
logo-head
czytaj dalej
Wiele czyta się o ludziach, którzy kiedyś byli na diecie wegańskiej/wegetariańskiej, jednak po czasie „przejrzeli na oczy” i wrócili do jedzenia „cudownego i życiodajnego mięsa”. Tego typu teksty są dość często udostępniane i komentowane, a jest ku temu jeden prosty powód: naśmiewanie się z wegetarian i wegan oraz udowadnianie, że jedzenie mięsa jest lepsze, nigdy nie przestaje bawić. Przejdźmy jednak do dzisiejszego tematu, który nie odbiega za bardzo od tego schematu.

Naszą dzisiejszą bohaterką jest Sylwia Tabor z Sacramento w Kalifornii, która nie tylko zrezygnowała z wegańskiej diety na rzecz „normalnego jedzenia“, ale również całkowicie zrezygnowała z jedzenia jakichkolwiek warzyw czy nawet serów. Teraz jej dieta składa się w 100% z mięsa, jednak najdziwniejszy w tym wszystkim jest powód tej decyzji - czyli ugryzienie przez pająka. Dziwne? Poczekajcie, aż dowiecie się więcej o tej sprawie.

Sylwie pewnego pięknego dnia wybrała się pod namiot. Wypad przebiegał bez żadnych rewelacji: dzikie zwierzęta, przyroda, las i nocowanie na łonie natury. Niestety w pewnym momencie kobieta zauważyła, że została ugryziona w kostkę. Na pierwszy rzut oka nie wyglądało to groźnie, ponieważ jednym śladem była niewielka kropka. Sylwie ugryzł bowiem pająk. 

Minął niemal miesiąc od zdarzenia, a dziewczyna zdążyła już o wszystkim zapomnieć. Niestety rana po ugryzieniu nie chciała się goić i zaczęła się rozprzestrzeniać. Takie same kropeczki, jak na ugryzieniu, zaczęły pojawiać się w okolicach pachwin i po czasie ten obszar miał już rozmiar ludzkiej dłoni. Wtedy Sylwia udała się do lekarza. 

Okazało się, że ugryzienie pająka zaowocowało martwiczym zapaleniem powięzi. Jest to ekstremalnie rzadki rodzaj zakażenia, jakie może pojawić się w ludzkim ciele. Rozprzestrzenia się ono na całe grupy mięśni. Wymagana jest więc szybka interwencja. 

Sylwie szybko trafiła na salę operacyjną, a samo zakażenie zostało usunięte. Niestety ilość usuniętej tkanki była tak duża, że trzeba było jakoś to uzupełnić. Lekarze postanowili więc pobrać ją z żołądka dziewczyny i tu zaczęły się problemy. 

Sylwia wprawdzie wróciła do pełnego zdrowia, jednak jej żołądek na tym ucierpiał. Nie był on w stanie normalnie trawić pokarmów. Do tego wszystkiego należy jeszcze dorzucić masę antybiotyków, jakie dziewczyna musiała zażywać. Nie miała ona w ogóle flory bakteryjnej, ponieważ leki wszystko wyeliminowały. 

Sylwia miała poważny problem z jedzeniem. Sama twierdzi, że niemal każda potrawa przechodziła przez nią w ciągu kilku godzin. Nic nie zostawało w organizmie na dłużej, a sama kobieta czuła się coraz gorzej. Po czasie odkryła, że najlepiej przyswaja mięso i tak przeszła na dietę składającą się z niego w 100%. 

Warto wspomnieć, że jakiś czas wcześniej Sylwia była zapaloną weganką, jednak dieta źle wpływała na jej zdrowie, dlatego wprowadziła do niej niewielkie ilości mięsa - wszystko zmieniło się po wypadku. 
Źródło:  www.mirror.co.uk
Dodano: 22.10.2020
autor: HjakHajto
W XVII wieku język polski był językiem międzynarodowym.
logo-head
Dodano: 25.01.2021
Preparaty z węglem aktywnym nie wybielają zębów - węgiel aktywny nie przenika przez szkliwo, więc nie ma możliwości zmiany jego koloru.
logo-head
czytaj dalej
Większość informacji na temat węgla aktywnego oraz preparatów do wybielania zębów mających go w składzie pochodzi z forów internetowych i portali społecznościowych. W literaturze naukowej brak jest prac potwierdzających zmianę koloru szkliwa na skutek stosowania węgla aktywnego. Substancja ta może natomiast pochłaniać osady pozostawione przez kawę, herbatę czy papierosy - trzeba jednak pamiętać, że są to osady, a więc czasowe zabrudzenia zębów. Węgiel aktywny nie jest w stanie poradzić sobie z kamieniem nazębnym, ani nie zmienia koloru szkliwa.

Jednocześnie czyszczenie zębów preparatami z węglem aktywnym może doprowadzić do mechanicznego uszkodzenia szkliwa. Szkliwo nie ma zdolności regeneracji, więc takie uszkodzenia będą trwałe.
Źródło:  www.medonet.pl
Dodano: 15.04.2021
autor: MarcinZbezu
Aby reklamować swoje usługi, prostytutki w starożytnej Grecji nosiły sandały, które podczas chodzenia pozostawiały na ziemi napis „chodź za mną”.
logo-head
Dodano: 18.06.2021
autor: Jackson
W więzieniu w Acapulco w Meksyku podczas kontroli dokonano zaskakującego odkrycia. W zakładzie karnym znaleziono dwa pawie, 100 kogutów, 100 telewizorów, dwa worki marihuany, alkohol, noże i 19 kobiet.
logo-head
Dodano: 25.07.2021
autor: Jackson
Jeśli będziesz codziennie łaskotał/a szczura, to po jakimś czasie zwierze zacznie się śmiać na sam twój widok.
logo-head
Dodano: 13.08.2021
autor: Jackson
następna strona