cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Losowe wpisy

Hwang Dong-hyuk przez 10 lat nie mógł sprzedać scenariusza do "Squid Game", ponieważ producenci odrzucali go ze względu na brutalność. Hwang zmuszony był nawet przerwać pisanie i sprzedać laptop za $675, gdyż popadł w kłopoty finansowe.
logo-head
Dodano: 06.10.2021
autor: Jackson
Tak wygląda jajko pingwina po ugotowaniu.
logo-head
Dodano: 23.04.2021
Holandia jako pierwszy kraj w Europie wprowadziła całkowity zakaz sprzedawania oraz używania fajerwerków podczas sylwestra 2020.
logo-head
Dodano: 16.11.2020
autor: MaulWolf
16-latek wsiadł na rower i zamiast do szkoły ruszył z Warszawy do Poznania. Chciał odwiedzić swoją koleżankę.
logo-head
Dodano: 19.10.2020
autor: Jackson
Tak wyglądała makieta rekina z filmu "Szczęki" Stevena Spielberga z 1975 roku.
logo-head
czytaj dalej
Na potrzeby filmu zbudowano trzy modele rekina, któremu nadano imię Bruce, na cześć prawnika reżysera - Bruce'a Ramera. Według oficjalnych informacji wszystkie trzy modele zostały zniszczone po zakończeniu zdjęć, prawda okazała się jednak inna. Najmniejszy model został odnaleziony po wielu latach na śmietnisku w dzielnicy Los Angeles Sun Valley.
Źródło:  www.techpedia.pl
Dodano: 10.10.2020
autor: MarcinZbezu
Sylvester Stallone był kiedyś tak biedny, że musiał sprzedać swojego psa. Gdy dostał pierwsze pieniądze ze sprzedaży scenariusza do filmu o pewnym młodym pięściarzu odkupił swojego pupila. Następnie pies wystąpił u boku Stallone w filmie „Rocky”.
logo-head
Dodano: 28.08.2021
W Australii odkryto dwa nowe ssaki. To dwa gatunki wolatuchy wielkiej, zwierzęcia wielkości kota, które potrafi latać na odległość 100 metrów.
logo-head
Dodano: 10.11.2020
autor: Jackson
Jeśli pracownik Google umiera, jego małżonek przez kolejne 10 lat otrzymuje połowę jego wypłaty, a dzieci dostają 1000 dolarów miesięcznie do ukończenia 19 roku życia, bądź do 23, gdy studiują.
logo-head
Dodano: 11.06.2021
Naukowcy odkryli, że krowy słuchające muzyki klasycznej dają więcej mleka.
logo-head
Dodano: 09.02.2021
autor: Jackson
Padli ofiarą okrutnego eksperymentu. Smutna historia Davida, Boba i Eddy'ego.
logo-head
czytaj dalej
Robert Shafran przeżył szok już podczas pierwszego dnia studiów w Community College w Sullivan w stanie Nowy York. Był zdezorientowany i zaskoczony, gdy zupełnie nieznane mu osoby serdecznie witały się z nim, ściskając go, przybijając mu piątki, oraz, co najdziwniejsze, nazywając go „Eddy”.

Wszystko wyjaśniło się, gdy student poznał swojego współlokatora, Michaela Domitza. Nowy kolega wyjaśnił mu, że w zeszłym roku dzielił pokój z niejakim Eddym Gallandem, który nie dość, że wyglądał jak Robert, to jeszcze tak samo się poruszał, mówił, a nawet zachowywał. Okazało się, że z nieznajomym łączy Roberta także data urodzenia oraz fakt, że obaj zostali adoptowani. To nie mógł być przypadek. Michael zdecydował, że bliźniaczo podobni młodzi mężczyźni koniecznie muszą się spotkać.

- Te same uśmiechy, włosy, ekspresja - to sobowtóry! - opowiada Domitz w  filmie dokumentalnym Toma Wardle’a, zatytułowanym "Three Identical Strangers". Produkcja zdobyła specjalną nagrodę jury na Festiwalu Filmowym w Sundance.
Gdy doszło do spotkania, nie było wątpliwości, że Robert i Eddy są braćmi rozdzielonymi po narodzinach i adoptowanymi przez dwie nieznające się rodziny.
Przypadek nagłośniły lokalne media. Krótko po tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne z Robertem i Eddym skontaktował się ich rówieśnik, David Kellman z Queens, który wyglądał, mówił i zachowywał się jak oni. Zaginieni bracia okazali się być nie bliźniętami, a trojaczkami.

Cała trójka miała ze sobą wiele wspólnego, od gustu kulinarnego po ulubioną markę papierosów. Natychmiast między zawiązała się nić porozumienia.
- Nasze pierwsze spotkanie to kompletny surrealizm - przyznaje Robert - Ale była to radość, jakiej nie doświadczyłem jeszcze nigdy w życiu.

Bracia zamieszkali razem i zapisali się na te same kursy na uczelni.
Szczęśliwe odnowienie rodzinnych więzów nie kończy historii trojaczków. Dramatyczny zwrot akcji miał dopiero nadejść. Chłopcy szybko odkryli, że byli ofiarami okrutnego eksperymentu. Za ich rozdzielenie odpowiada Peter Neubauer, psychiatra z Nowego Jorku. Lekarz wykorzystał dzieci do weryfikacji teorii "natura vs. wychowanie". Ani Neubauer, ani agencja adopcyjna nigdy nie powiadomili rodzin o tym, że adoptowani przez nie chłopcy mają braci. Wiedziały jedynie, że adoptowani malcy biorą udział w badaniach nad rozwojem.

Trojaczki były obserwowane przez całe życie. Raz w roku każdy z chłopców poddawany był badaniom i testom w Child Development Centre na Manhattanie, które w późniejszym czasie połączyło się z organizacją The Jewish Board. Eksperymentatorzy filmowali testy, wywiady z chłopcami oraz ich rodzinami.

Claire Kellman, przybrana mama Davida, we wspomnianym filmie dokumentalnym zdradza pewne zastanawiające informacje z życia syna:

- David bardzo wcześnie zaczął mówić. Pamiętam, jak budził się i powtarzał, że ma brata. Wszyscy rozmawialiśmy o tym jego wyimaginowanym bracie - wspomina kobieta.

Adopcyjni rodzice całej trójki byli wściekli na badaczy, gdy prawda wyszła na jaw. Niewiele jednak mogli zrobić, gdyż najwyraźniej w owych czasach prawo nie zabraniało przeprowadzania eksperymentów podobnych do tego, który przeprowadził dr Neubauer ze swoim zespołem.

Niestety, jeden z braci, Eddy, w wieku 33 lat odebrał sobie życie. Mężczyzna cierpiał na głęboką depresję. Robert i David do tej pory oczekują na przeprosiny od organizacji Jewish Board. Domagają się także odszkodowania oraz dokumentacji z badań, w których uczestniczyli. Jewish Board odmówiła udziału w filmie przedstawiającym losy braci, wydała za to oświadczenie, w którym czytamy, że nie popiera działań doktora Neubauera oraz docenia fakt, że film stworzył okazję do publicznego dyskursu na ten temat i być może zachęci inne osoby do wglądu do swoich danych.

Profesor Nancy Segal, psycholog i autorka książki "Accidental Brothers" spotkała się z doktorem Neubauerem niedługo przed jego śmiercią. Jak wyznała w rozmowie z The Times, najbardziej uderzyło ją to, że badacz nie okazał żadnej skruchy z powodu tego, co zrobił. W dalszym ciągu uważał, że postąpił słusznie.
Dodano: 13.02.2022
autor: Jackson
Losuj kolejne