

Jak poinformowała w czwartek Irmina Sulich z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednej ze szkół na warszawskim Targówku. - Do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości wśród osób nieletnich z północnopraskiej komendy wpłynęła informacja, że uczniowie chcieli zrobić żart nauczycielce - podała policjantka. - Wykorzystując jej nieuwagę, dolali do jej termosu płyn do dezynfekcji. Kiedy kobieta napiła się napoju, zorientowała się, że ma dziwny smak, wylała go i napełniła wodą - tłumaczyła Sulich.
Jak dodała, 14-latkowie nie dali za wygraną i ponownie wlali do termosu swojej nauczycieli środek dezynfekujący. - Na szczęście nic poważnego się nie stało. Pracownica szkoły w odpowiednim czasie została powiadomiona o zagrożeniu - podkreśliła policjantka.

Zobacz również


ZSRR zaatakował Polskę bez formalnego wypowiedzenia wojny. Sowiecka agresja była efektem zawartego 23 sierpnia 1939 r. paktu Ribbentrop-Mołotow. Oficjalnie był to układ o nieagresji między III Rzeszą a Związkiem Sowieckim, lecz dołączony do niego tajny protokół o podziale stref wpływów w Europie Wschodniej zdecydował o losie Polski na kolejnych kilkadziesiąt lat.
