
Kiedy zmarł Lawrence Anthony (czyli „Zaklinacz Słoni"), stado słoni przybyło do jego domu w Południowej Afryce, aby go opłakiwać. Słonie poczuły, że ich Pan nie żyje. Poszły do jego domu i stały przy nim przez dwa dni.

Dodano: 12.09.2020
autor: Jackson
Zobacz również
Dodano: 02.09.2025
Dodano: 02.09.2025

W Turcji pies przez dziesięć dni nie odstępował grobu swojego zmarłego właściciela.

czytaj dalej
Jak wspomina brat zmarłego: „To mój brat wychował i karmił tego psa. Po jego śmierci zwierzę nie opuszcza grobu – od dziesięciu dni siedzi tam bez przerwy. Dla nas stał się symbolem i żywą pamiątką po bracie. Tak jak on się nim opiekował, tak teraz my będziemy troszczyć się o niego. To niezwykle wierne i lojalne stworzenie. Brat był człowiekiem miłosiernym, kochał zwierzęta i nigdy nie pozwoliłby, by ten pies został na ulicy".

Dodano: 02.09.2025
Dodano: 02.09.2025
Dodano: 02.09.2025