cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Niemal codziennie prześladuje cię ta sama godzina na zegarku? Oto dlaczego tak jest.
logo-head
czytaj dalej
Ludzie na ogół zerkają na zegarek co najmniej kilka lub kilkanaście razy w ciągu całego dnia. Większość z nas prowadzi uporządkowane życie, a żeby takie było, musimy trzymać się sztywnych godzin i w miarę punktualnie stawiać się na umówione spotkania. Żeby to robić, musimy znać dokładną godzinę. Zerkamy więc na zegarki lub telefony komórkowe. 

Zerkamy i co? I codziennie widzimy tą samą godzinę. Dla każdego może być ona inna, jednak są takie, które sprawdzają się u większości osób. Taką godziną jest np. 11:11. Dlaczego jednak tak się dzieje i co za tym wszystkim stoi? 

Spirytualiści twierdzą, że 11:11 to godzina posiadająca szczególną moc. Ponoć właśnie wtedy nasze duchowe moce stają się znacznie silniejsze. Przecież nawet Majowie w swoim kalendarzu przewidywali koniec świata na 21 grudnia 2012 roku właśnie na 11:11. 

Co jednak kiedy widzimy inne liczby i czy faktycznie jest to kwestia wyjątkowej mocy spirytualistycznej danej kombinacji? Nie. To po prostu nasz umysł płata nam figle. Pewne godziny i pewne liczby po prostu znacznie bardziej zapadają nam w pamięć, a więc za każdym razem gdy zerkamy na zegarek i naszym oczom ukazuje się właśnie ta konkretna godzina, to po prostu zwracamy na to uwagę.

Całkiem możliwe, że istnieje inna kombinacja, w trakcie trwania której znacznie częściej zerkaliśmy na zegarek, jednak nie zapamiętaliśmy tego, ponieważ ta konkretna godzina nie miała dla nas żadnego znaczenia. Nie doszukujcie się więc tutaj drugiego dna - to po prostu ludzki umysł i jego skomplikowane działanie. 
Źródło:  wiedzoholik.pl
Dodano: 08.02.2022
autor: HjakHajto

Zobacz również

Legendarnego Axela Foleya będziecie mogli zobaczyć już dziś o 20:00 w ramach cyklu „Soboty z Gliniarzem z Beverly Hills”. A za tydzień „Gliniarz z Beverly Hills 2” – nie przegapcie!
logo-head
Dodano: 12.12.2025
Większość dialogów Axela Foleya to improwizacja Eddiego Murphy’ego. Reakcje części aktorów i statystów są autentyczne, ponieważ nie znali improwizowanych kwestii.
logo-head
Dodano: 12.12.2025
Komedia „Gliniarz z Beverly Hills” początkowo miała być thrillerem policyjnym. Po zatrudnieniu Eddiego Murphy’ego scenariusz przepisano od zera.
logo-head
Dodano: 12.12.2025
Ogromny sukces filmu dał zielone światło całej fali komedii policyjnych. Gdyby nie „Gliniarz z Beverly Hills”, najprawdopodobniej nie powstałyby takie hity jak „Naga broń”, „Bad Boys” czy „Godziny szczytu”.
logo-head
Dodano: 12.12.2025
Zwycięzca zeszłorocznej Eurowizji, Szwajcar Nemo, zwrócił trofeum w proteście przeciwko udziałowi Izraela w konkursie.
logo-head
Dodano: 12.12.2025