historia
Dodano: 11.09.2020
autor: HjakHajto
W 1880 Roku dyrektor Obserwatorium Harvardu profesor Edward Pickering był sfrustrowany swoim personelem i powiedział: „Moja szkocka pokojówka byłaby lepsza od was!"
czytaj dalej
Zatrudnił więc swoją szkocką pokojówkę Williaminę Fleming. Kobieta prowadziła zespół przez dekady, sklasyfikowała dziesiątki tysięcy gwiazd, odkryła Białego Karła i Mgławicę Konia.
Źródło: pl.wikipedia.org
Dodano: 11.09.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 11.09.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 11.09.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 11.09.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 11.09.2020
autor: MaulWolf
Houshi Ryokan to hotel, który powstał w 718 roku w Awazu w centralnej Japonii. Jest prowadzony przez jedną rodzinę od 1300 lat, kierowało nim już 46 pokoleń ludzi. To obecnie najstarszy biznes rodzinny na świecie.
czytaj dalej
W 718 roku mnich buddyjski zbudował świątynię w okolicy góry Hokusan. Adoptował chłopca, który nazywał się Zengoro. Od tego czasu w każdym z 46 pokoleń tak nazywano najstarszego syna. Mnich był założycielem rodzinnego biznesu. Nazwa hotelu i jednocześnie nazwisko rodziny Houshi oznacza po japońsku właśnie buddyjskiego mnicha.
Hotel przechodził zawsze na najstarszego syna w rodzinie. Jak mówi właściciel, od małego mu powtarzano, że będzie nim zarządzał. To powodowało wiele życiowych wyrzeczeń.
Takich firm z bardzo, bardzo długą tradycją jest w Japonii więcej. Do 2006 roku miano najdłużej działającej rodzinnej firmy nosiła Kongo Gumi, która od 578 roku budowała na wyspach świątynie. Przez 14 wieków rodzina zajmowała się budowlanką, aż kilka lat temu biznes upadł z powodu długów i trudnej gospodarczej sytuacji kraju. Pozostałości firmy wchłonęła większa i młodsza firma budowlana.
Hotel przechodził zawsze na najstarszego syna w rodzinie. Jak mówi właściciel, od małego mu powtarzano, że będzie nim zarządzał. To powodowało wiele życiowych wyrzeczeń.
Takich firm z bardzo, bardzo długą tradycją jest w Japonii więcej. Do 2006 roku miano najdłużej działającej rodzinnej firmy nosiła Kongo Gumi, która od 578 roku budowała na wyspach świątynie. Przez 14 wieków rodzina zajmowała się budowlanką, aż kilka lat temu biznes upadł z powodu długów i trudnej gospodarczej sytuacji kraju. Pozostałości firmy wchłonęła większa i młodsza firma budowlana.
Dodano: 11.09.2020
autor: MaulWolf
Firma Wrigley sprzedawała na początku mydło i proszek do pieczenia, w pewnym momencie zorientowano się, że proszek sprzedaje się dużo lepiej, dlatego zaprzestano produkcji mydła, a do każdego proszku do pieczenia dodawano gratisowe gumy do żucia.
czytaj dalej
Gumy stały się coraz bardziej popularne, aż w końcu wyparły proszek do pieczenia i firma skoncentrowała się tylko na produkcji gum do żucia.
Źródło: www.money.pl
Dodano: 11.09.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 11.09.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 10.09.2020
autor: MaulWolf