Najlepsze wpisy
W Gliwicach policjanci okradali seniorów metodą "na policjanta".
czytaj dalej
Jak przekazuje serwis Polsat News, aż sześciu funkcjonariuszy gliwickiej policji okradało seniorów mieszkających w tym rejonie Polski. Policjanci oszukiwali starsze osoby, wykorzystując metodę… na policjanta.
Dodano: 28.02.2024
Dodano: 26.05.2024
Dodano: 13.08.2024
Dodano: 16.10.2024
Do odbudowy dachu katedry Notre Dame zostanie wyciętych około 1000 prawie 200-letnich dębów.
czytaj dalej
Pożar katedry Notre Dame miał miejsce 15 kwietnia 2019 roku i całkowicie zniszczył drewniany dach budynku. Jak się okazuje, do odbudowy drewnianej iglicy katedry mierzącej 96 metrów wysokości potrzeba będzie blisko 1000 dębów, z których każdy powinien mieć od 150 do 200 lat. Prezydent Francji Emmanuel Macron zadeklarował, że świątynia zostanie odbudowana do 2024 roku.
"Tereny Francji są obecnie przeczesywane w poszukiwaniu odpowiednich okazów drzew, a czas goni – żeby dotrzymać terminu zadeklarowanego przez Macrona, drzewa powinny zostać ścięte do końca marca. Następnie zostaną na 18 miesięcy pozostawione do wyschnięcia, zanim możliwe będzie ich pocięcie" - poinformowano.
"Tereny Francji są obecnie przeczesywane w poszukiwaniu odpowiednich okazów drzew, a czas goni – żeby dotrzymać terminu zadeklarowanego przez Macrona, drzewa powinny zostać ścięte do końca marca. Następnie zostaną na 18 miesięcy pozostawione do wyschnięcia, zanim możliwe będzie ich pocięcie" - poinformowano.
Źródło: businessinsider.com.pl
Dodano: 07.03.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 19.01.2022
Niezwykle okrutny SS Hauptsturmführer Amon Göth, komendant obozu pracy w Płaszowie pod Krakowem, 1944 rok.
czytaj dalej
Szacuje się, że osobiście zamordował około 500 więźniów obozu w Płaszowie. 13 marca 1943 roku Göth przystąpił do ostatecznej likwidacji getta w Krakowie. Żydzi mieszkający w getcie byli podzieleni na dwie grupy: w getcie A mieszkali ci, którzy "mieli przeżyć". Zostali ocenieni jako „zdolni do pracy” i mieli być przewiezieni do obozu w Płaszowie. W getcie B, oddzielonym od części A drutem kolczastym, żyli ludzie starzy, chorzy i dzieci – ci, którzy mieli zostać uśmierceni.
Göth wykazywał się szczególnym okrucieństwem, mordując zwłaszcza matki z dziećmi i starców. W trakcie pełnienia służby zgromadził wielki majątek, zrabowany ofiarom. Skala jego rabunków była tak wielka, że pomimo nieformalnego przyzwolenia na bogacenie się kosztem ofiar obozów, Göth został za to aresztowany przez władze niemieckie w roku 1944. Uniknął procesu i trafił do szpitala w Bad Tolz, gdzie 5 maja 1945 roku został aresztowany przez żołnierzy armii amerykańskiej. Początkowo ukrywał się pod inną tożsamością, ale został rozpoznany przez 4 więźniów płaszowskiego obozu.
W lipcu 1946 roku przewieziono go do Polski, gdzie w sierpniu rozpoczął się jego proces, a we wrześniu usłyszał wyrok śmierci. Wyrok wykonano 13 września 1946 przez powieszenie.
Göth wykazywał się szczególnym okrucieństwem, mordując zwłaszcza matki z dziećmi i starców. W trakcie pełnienia służby zgromadził wielki majątek, zrabowany ofiarom. Skala jego rabunków była tak wielka, że pomimo nieformalnego przyzwolenia na bogacenie się kosztem ofiar obozów, Göth został za to aresztowany przez władze niemieckie w roku 1944. Uniknął procesu i trafił do szpitala w Bad Tolz, gdzie 5 maja 1945 roku został aresztowany przez żołnierzy armii amerykańskiej. Początkowo ukrywał się pod inną tożsamością, ale został rozpoznany przez 4 więźniów płaszowskiego obozu.
W lipcu 1946 roku przewieziono go do Polski, gdzie w sierpniu rozpoczął się jego proces, a we wrześniu usłyszał wyrok śmierci. Wyrok wykonano 13 września 1946 przez powieszenie.
Dodano: 21.02.2022
Dodano: 14.04.2022
Dodano: 24.05.2022
Kobieta chciała ukarać kierowcę na S7, więc zajechała mu drogę i zahamowała i o mało nie zabiła jego i rodziny.
czytaj dalej
Pan Sergiusz wracał z żoną i 4-letnim synkiem z wakacyjnego wyjazdu. Poszkodowany relacjonuje, że w pewnym momencie do jego samochodu niebezpiecznie zbliżył się niebieski volkswagen arteon. Samochód jechał bardzo blisko zderzaka i nie zachował tzw. bezpiecznego dystansu. Kiedy mężczyzna miał w końcu okazję przepuścić kobietę i zjechał na prawy pas, ta zrównała się z pojazdem pana Sergiusza, a następnie zaczęła zjeżdżać na prawy pas. Kierowca seata stracił nad nim panowanie i uderzył w barierki, a samochód zaczął bezwładnie kręcić się po drodze.
Dodano: 11.08.2022