cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Policja siłą wynosi księdza i ministranta prosto z prowadzonej mszy świętej.
logo-head
czytaj dalej
Ks. Michał Woźnicki to wydalony z zakonu salezjanin, skonfliktowany ze swoimi dawnymi współbraćmi z poznańskiego domu, którego nie chce opuścić. 

Jak informuje Onet.pl do zdarzenia doszło dziś rano. Ksiądz odprawił kolejną mszę i razem z wiernymi szykował się do nabożeństwa różańcowego. Do środka weszli jednak policjanci i poprosili o dowody osobiste.

"W tym miejscu gospodarzem jest Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek. Proszę uklęknąć - odpowiedział ks. Woźnicki. Policjant stwierdził jednak: "Pan nie będzie wydawał mi poleceń. Proszę od pana i każdego z uczestników dowód osobisty". Ksiądz stwierdził ponownie, że obecnie odbywa się nabożeństwo różańcowe, na co policjanci zagrozili użyciem siły, w przypadku niewykonywania poleceń.

"Przepraszam, ale pan ma zasłoniętą twarz, więc obawiam się, że wtargnęli do mnie intruzi albo złoczyńcy - mówił dalej ksiądz. Duchowny zignorował prośby policjantów, śpiewał z wiernymi pieśni i zaczął odmawiać różaniec. Po kilku minutach policjanci wzięli pod ręce ministranta i wynieśli go z pokoju.


Policję o interwencję poprosili sami salezjanie, którzy poinformowali, że w celi Woźnickiego odbywa się nabożeństwo naruszające rządowe obostrzenia. Policjanci wylegitymowali wiernych, ale ksiądz i ministrant odmówili okazania dokumentów wobec czego zostali doprowadzeni do komisariatu.

Źródło:  wiadomosci.onet.pl
Dodano: 19.10.2020
autor: MaulWolf

Zobacz również

W Polsce zostanie wprowadzony zakaz hodowli zwierząt na futra. Za przyjęciem ustawy zagłosowało 339 posłów, 78 było przeciw, a 19 wstrzymało się od głosu.
logo-head
Dodano: 17.10.2025
Ktoś wniósł hulajnogę na szczyt mostu w krakowskich Dębnikach.
logo-head
Dodano: 16.10.2025
Mike Tyson zdradził, że zastał kiedyś w łóżku Brada Pitta i swoją żonę Robin Givens. Pitt powiedział: „Proszę, nie bij mnie, tylko rozmawialiśmy" - wspominał Tyson.
logo-head
Dodano: 16.10.2025
Pięcioletni chłopiec zaprosił wszystkich kolegów i koleżanki, aby byli świadkami jego adopcji.
logo-head
czytaj dalej
Michael Orlando Clark Jr., pięcioletni chłopiec z Michigan, zaprosił całą swoją klasę przedszkolną na rozprawę adopcyjną, aby dzielić się tym ważnym wydarzeniem z przyjaciółmi. 
Podczas rozprawy dzieci trzymały papierowe serduszka i kolejno wypowiadały słowa wsparcia i miłości dla Michaela.
Dla wielu obserwatorów było to wzruszające pokazanie, że „rodzina nie musi opierać się na DNA” - że miłość i wsparcie są równie ważne.
Dodano: 15.10.2025
Dziś mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych z 15 października 2023 roku, po których władzę objęła obecna koalicja rządząca. Jak oceniacie dotychczasowe rządy Donalda Tuska?
logo-head
Dodano: 15.10.2025