Za sprawą różnicy wysokości i grawitacji (po zapłaceniu 15 euro), śmiałków chętnych na tak nietypowe przekroczenie wewnętrznej granicy UE, czeka 720 m przejażdżka z prędkością dochodzącą nawet do 80 km/h! Potem są oni odwożeni z powrotem do Hiszpanii stateczkiem wycieczkowym.
Co ciekawe, pomysłodawcy tej atrakcji reklamują ją dodatkowo, jako... podróż w czasie. A wszystko za sprawą innej strefy czasowej w Hiszpanii (GMT+1:00) i reszcie Europy (GMT). Stąd też można powiedzieć, że osoba jadąca do Portugalii "tyrolką" niespełna minutę, cofa się w czasie o 59 minut.

Zobacz również
W połowie grudnia zwierzę zostało odnalezione w schronisku w Newland. Jej tożsamość udało się potwierdzić dzięki mikroczipowi, który pozwolił szybko ustalić właścicieli.
— „Wczoraj trafiła do nas jako bezdomna kotka. Podczas skanowania okazało się, że ma mikroczip. Po ustaleniu szczegółów dowiedzieliśmy się, że zaginęła po huraganie Helene — 443 dni temu. Dziś, po tak długim czasie, w końcu wróciła tam, gdzie jej miejsce, i została ponownie połączona ze swoją rodziną” — poinformowało schronisko Avery Humane Society.
Przy okazji pracownicy schroniska zwrócili uwagę na ogromne znaczenie mikroczipów, które w takich sytuacjach często okazują się kluczowe dla szczęśliwego zakończenia historii zagubionych zwierząt.
