Najlepsze wpisy
W Karlowych Warach w Czechach, ktoś przyniósł na zbiórkę dla uchodźców z Ukrainy kakao z datą ważności do 1981 roku.
czytaj dalej
Z wiadomych przyczyn kakao nie zostało przekazane dalej, ale postanowiono wykorzystać sytuację i stworzono licytację, z której dochód zostanie przeznaczony dla pomoc dla uchodźców z Ukrainy.
Dodano: 13.03.2022
Dodano: 16.09.2022
Dodano: 07.12.2022
Dodano: 25.01.2023
Kaddy Reeves ma tysiące fanów na Instagramie, ale Kaddy nie istenieje. Dziewczyna została w całości wygenerowana przez sztuczną inteligencję.
czytaj dalej
Blondwłosa modelka Kaddy Reeves jak sama o sobie pisze na IG, jest 19-letnią dziewczyną, która po prostu wiedzie normalne życie.
Dodano: 07.03.2023
Dodano: 17.04.2023
W 2010 roku para Amerykanów adoptowała 6-letnią dziewczynkę. Po jakimś czasie okazało się, że to dorosła osoba cierpiąca na karłowatość, która jak twierdzą rodzice adopcyjni chciała ich zabić
czytaj dalej
Kristine i Michael Barnettowie w maju 2010 roku adoptowali urodzoną w Ukrainie dziewczynkę. Według informacji uzyskanych w procesie adopcyjnym Natalia Grace miała wtedy sześć lat. Według relacji przybranej matki niedługo po adopcji wiek dziecka zaczął budzić wątpliwości, a zachowanie dziewczynki było nie tylko niepokojące, ale wręcz przerażało. Natalia próbowała wepchnąć Kristine na ogrodzenie elektryczne, wlała wybielacz do jej kawy i zagroziła, że dźgnie nożem Barnettów we śnie. W 2012 roku sąd w Indianapolis zdecydował, że Natalia urodziła się w 1989 r. W roku adopcji miała więc nie sześć, a 21 lat.
Dodano: 30.05.2023
Dodano: 29.07.2023
Reporter poczęstował 83-latkę drwalem i zapytał o opinię. Starsza pani powiedziała, że kanapka jest pyszna, ale nie stać ją na nią, bo ma niską emeryturę i opiekuje się chorym synem.
czytaj dalej
Portal goniec.pl przeprowadził sondę uliczną, pytając Polaków o smak i cenę Burgera Drwala. W materiale wypowiedziała się starsza kobieta, która stwierdziła, że kanapka "jest bardzo pyszna", ale "zdecydowanie jej na nią nie stać".
"Mnie nie stać na takie rarytasy. Mam nauczycielską emeryturę. Wynosi 2200 złotych i ciężko chorego syna, z niedoleczoną boreliozą. Państwo polskie mu nie pomaga. Po śmierci męża sprzątam u ludzi muszę dać sobie radę" - rozpoczęła swoją wzruszającą opowieść kobieta.
Dodano: 11.11.2023
Dodano: 19.12.2023