Niżej znajdziecie kilka innych ciekawostek z Harrego Pottera.
- Jęcząca Marta znana z części Harry Potter i Komnata Tajemnic w momencie kręcenia filmu miała aż 37 lat. Co czyni ją najstarszą aktorką wcielającą się w ucznia Hogwartu we wszystkich filmach o Harrym Potterze.
- Scena w filmie Harry Potter i Insygnia Śmierci, w której Bellatrix Lestrange wycina Hermionie słowo: "Szlama" (mudblood) na ramieniu, nie było w scenariuszu, na pomysł ten wpadła Emma Watson.
- Na "Airbnb" można wynająć dom, w którym urodził się Harry Potter. Dom znajduje się w Lavenham w Angli, a noc w nim kosztuje 128 euro.
- J.K Rowling statystycznie za każde jedno słowo w książkach o Harrym Potterze zarobiła około 2530 złotych.
- Hadwigę w Harrym Potterze grały trzy sowy: Gizmo, Ook i Sprout. Wszystkie były samcami.
- Rowan Atkinson znany z roli Jasia Fasoli był brany pod uwagę do roli Voldemorta w filmie "Harry Potter i Czar Ognia".
Żabka umożliwia korzystanie ze sklepów w godzinach dla seniorów.
Okazuje się bowiem, że między 10 a 12 w Żabce można zrobić zakupy za pomocą aplikacji, a obsługa sklepu wystawi zapakowane produkty przed sklep.
– W tym sklepie jest możliwość zrobienia zakupów w godzinach 10-12 (…) poprzez aplikacje żappka w zakładce „zamów i odbierz”. Płatność poprzez aplikację. Odbiór gotowych zapakowanych zakupów przed wejściem do sklepu – czytamy na drzwiach jednego z lokali.
Nad tekstem piosenki "Na co komu dziś" pochylił się czytelnik serwisu "Wysokie obcasy". W liście opublikowanym przez ten tytuł można przeczytać:
Bardzo nieletnia? Rany… To ile ona miała lat – 12? 13?! Niedobrze się robi. Walczymy z pedofilią, a wciąż są stacje, które ową piosenkę uparcie grają. Czy tylko ja widzę niestosowność jej treści? Ktoś może powiedzieć, że się czepiam, przesadzam. Ale drażnią mnie mężczyźni chcący wykorzystać namiętność bardzo nieletnich .
Treść tego listu szybko zaczęła obiegać internet. Jedni twierdzą, że autor ma racje, a inni uważają, że utwór powstał w latach 80., kiedy to mieliśmy zupełnie inną rzeczywistość.
Do sprawy postanowił odnieść się menedżer zespołu Lady Pank. "Piosenka Lady Pank 'Na co komu dziś' ma 26 lat i do dziś jest jedną z najczęściej odtwarzanych polskich piosenek w stacjach radiowych. Istotnie, tekst jest być może kontrowersyjny, ale z całą pewnością należy traktować go jak fikcję literacką" - napisał Maciej Durczak w komentarzu przesłanym redakcji Gazeta.pl.
Apelowałbym o więcej dystansu i wyobraźni. Zespół Lady Pank śpiewa również 'szanuj czas i pieniądz, zęby myj, zbieraj złom, dobry bądź dla zwierząt…' - czy za to należy mu się medal od Ministra Zdrowia lub Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami? Niekoniecznie - dodał Durczok.